stefanstuligroszS. Mulik Danuta Witek chórzystka Warszawskiego Chóru PoloniaRajmund Kilarski - członek Głównej Komisji Rewizyjnej - członek Chóru Archikatedry WarszawskiejJerzy Fraś Ryszar PopekstanislawkuczewskiW.Jeleń

 

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci. Amen

Ryszard PopekW dniu 22 września 2011 zmarł nagle w wieku 76 lat  ś.p. Ryszard Popek - wieloletni chórzysta Warszawskiego Chóru Polonia, jeden z założycieli zespołu w 1993 r. Ryszard Popek, emerytowany inżynier oraz ekonomista, śpiewał w chórach już od czasów studenckich, zaczynał w chórze Akademii Medycznej w Gdańsku.
Nic nie zapowiadało Jego odejścia, chociaż w ostatnich latach zdarzały Mu się krótkie epizody leczenia szpitalnego (miał problemy z sercem).  W dniu 20 września był z nami na próbie, wesoły, śpiewający dźwięcznym tenorem i przygotowywał się razem ze wszystkimi do udziału w niedzielnym konkursie pieśni patriotycznych w Sochaczewie. Nie opuszczał żadnych prób ani koncertów. Wszystkie występy chóru nagrywał na dyktafon, a przy sobie miał zawsze małą kamerę.
Informacja o Jego śmierci spadła na nas jak grom z jasnego nieba.

To kolejna tegoroczna niepowetowana strata w szeregach Warszawskiego Chóru Polonia. 

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie..
Zarząd Warszawskiego Chóru Polonia
Uroczystości żałobne odbędą się w środę 28 września o godz. 12.00 w Kościele Matki Bożej Anielskiej w Radości ul. Wilgi 14
Warszawski Chór Polonia zapewni oprawę muzyczną Mszy

 


Jerzy FraśW dniu 3 czerwca 2011 zmarł w wieku 81 lat ś.p.  Jerzy Fraś, chórzysta Warszawskiego Chóru Polonia. Uroczystości żałobne odbędą się w dniu 8 czerwca o godz. 12.00 na Warszawskim Cmentarzu Komunalnym w Wólce Węglowej, sala A.Odszedł Jurek Fraś, nasz chórzysta, nasz przyjaciel, kochany „Fraś Sinatra“, kochany „Agreścik“.

Był koleżeński, ciepły i serdeczny. Miał dwie pasje – swoją działkę i śpiew.

Śpiewał w dwóch chórach. W „Polonii“ był podporą basów.

Znał wszystkie przedwojenne i powojenne przeboje, nie tylko polskie. Dlatego też nasz profesor-dyrygent tak ładnie Go „przezwał“.

„Polonia“ bez Jurka, z Jego bogatą, dobrą duszą nie będzie już taka barwna.

Nie będzie już nocnych posiadów w Jego pokoju podczas warsztatów, kiedy była gitara, kiedy się śpiewało i wypijało kieliszek wina agrestowego, podobno leczącego wszystkie dolegliwości.

Będziemy tęsknić, będziemy Cię wspominać. Żegnaj i odpoczywaj w spokoju.

Janka Szczęsna-Ignaczak - alt

Warszawski chór Polonia


 


Sylwester Mulikś.p. Sylwester Mulik urodził się 23 kwietnia 1972 r. w Opocznie. Do 6-go roku życia mieszkał w wiosce Żdżary pod częściową opieką dziadków. Tu miał okazje zetknięcia się z muzyką, ponieważ jego dziadek był organistą w miejscowym kościele parafialnym, prowadził również orkiestrę dętą. Jako mały chłopiec Sylwester często towarzyszył dziadkowi w pracy. Pod jego okiem, a raczej uchem, wydobył pierwszy dźwięk z trąbki w wieku 7 lat. W rodzinnym mieście Drzewicy, gdzie uczył się w szkole podstawowej, grał w orkiestrze dętej istniejącej przy fabryce Gerlacha. W szóstej klasie rozpoczął naukę w Muzycznej Szkole Podstawowej we Wrocławiu, w klasie trąbki. Szkołę tę ukończył w ciągu 3 lat. Odwiedzając w tym czasie dziadków w Żdżarach grywał na organach w miejscowym kościele.  Tak zrodziła się pasja, która okazała się być jego życiową drogą.

W Liceum Muzycznym we Wrocławiu kontynuował  naukę w klasie trąbki, ale jako instrument dodatkowy wybrał organy. Temu instrumentowi poświęcił się bez reszty. W 1994 r. zaczął studia na Wydziale Muzykologii Kościelnej w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (dzisiejszy Uniwersytet im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego). Studiował u profesorów Mariana Sawy, Jerzego Erdmana, Tadeusza Olszewskiego, ks. Jerzego Pikulika oraz ks. Kazimierza Szymonika, u którego pisał pracę magisterską z wykonawstwa chorału gregoriańskiego. Po studiach rozpoczął studia doktoranckie, nieukończone niestety. Pracę miał pisać u prof. Erdmana na temat ruchu cecyliańskiego. Śmierć profesora pokrzyżowała jednak te plany. Studiował podyplomowo również filozofię.

Na drugim roku studiów podjął prace jako organista w Kościele Miłosierdzia Bożego w Ząbkach i wykonywał ją do roku 2009. Mieszkając na terenie parafii zaangażował się w jej życie. Między innymi założył w 1997 r. i prowadził chór „Cantores Misericordiae” istniejący do dziś oraz chór seniorów „Tremolo” i chór „Złota Jesień” przy MDK w Ząbkach.
Zainicjował i organizował pierwsze edycje Festiwalu Chóralnego Mater Misericordiae odbywającego się corocznie w Ząbkach.

Od kwietnia 2004 r. prowadził firmę Consonante – przedstawicielstwo producenta organów  JohannusContent.

W 2007 r. został członkiem diecezjalnej Komisji Muzycznej, wybranym przez samych organistów a mianowanym oficjalnie przez abp. S.L. Głódzia.
Poza muzyką pasjonował się turystyką motocyklową i dobrą literaturą. Był żonaty i miał 1 syna.

Zmarł 28 października 2010 r.


Dnia 24 stycznia 2011 roku zmarł nagle Maciej Błachnio chórzysta chóru Spes in Deo. Miał 32 lata.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
nekrolog


Rajmund KilarskiZ głębokim żalem zawiadamiamy, że we wtorek 15 marca 2011 zginął tragicznie w wypadku samochodowym nasz Kolega ś.p.Rajmund Kilarski, chórzysta Chóru Archikatedry Warszawskiej, wieloletni wiceprezes Zarządu Oddziału Warszawskiego Federacji Caecilianum, od niedawna członek Krajowej Komisji Rewizyjnej Federacji.
Rajmund Kilarski miał 63 lata.
Prawy, skromny Kolega, bezinteresowny społecznik, odpowiedzialny, myślący chrześcijanin, długoletni chórzysta kościelny, członek założyciel Chóru Archikatedry Warszawskiej, przez wiele kadencji członek Zarządu Chóru i skarbnik.

Jego cichej, oddanej pracy Chór zawdzięcza współorganizowanie w minionych latach wielu koncertów, podróży i nagrań.
Wieloletni wiceprezes Zarządu Oddziału Warszawskiego Federacji Caecilianum, od niedawna członek Krajowej Komisji Rewizyjnej Federacji.
Prywatnie mąż i ojciec, zawodowo inżynier budownictwa, przez blisko 60 lat życia był aktywnie zaangażowany w służbę Kościołowi.

Wstrząśnięci nagłą i dramatyczną stratą Przyjaciela, pragniemy podziękować za Jego oddanie, łagodność  i wartości, które wnosił do naszej wspólnoty, a także przekazać wyrazy współczucia Jego Rodzinie, bardzo nam bliskiej.

Łączymy się w bólu i smutku z Maritą, Markiem, Anią i Rodzeństwem

Chórzyści, Dyrygenci, Opiekunowie
Chóru Archikatedry Warszawskiej

Uroczystości żałobne odbyły się 24 marca o godz.12.00 w kościele parafialnym pw. Św. Marii Magdaleny na Wawrzyszewie, ul. Wólczyńska 64


Danuta WitekW dniu 21 marca 2011 w wieku 63 lat zmarła  po długich cierpieniach ś.p. Danuta Witek, chórzystka Warszawskiego Chóru Polonia. Uroczystości żałobne odbyły się 28 marca o godz. 12.00 w Kościele  Św. Katarzyny na Służewie, ul. Fosa 17

 

Jakże trudno nam dzisiaj mówić o  Danusi Witek – „była”…

 

Jeszcze dwa miesiące temu zamartwiała się ciężką zimą, przeziębionymi koleżankami i „czy wytrzymają dwa koncerty pod rząd w niedzielę”.

Zawsze punktualna, przygotowana, odpowiedzialna, wymagająca nie tylko od innych ale i od siebie – po prostu perfekcyjna.

Danusia – „głosowa” altów – chętnie poświęcała swój czas na douczanie koleżanek. Te spotkania w jej mieszkaniu to nie tylko rozłożone nuty, dźwięki pianina, cichy, subtelny śpiew, ale i pięknie zastawiony stół.

Warszawski Chór Polonia

 

 

Danuta WitekPodobno „każdy człowiek musi kochać kogoś lub coś”. Danusia bezgranicznie kochała ludzi i … śpiew. Niewielu z nas wiedziało, że ta filigranowa kobieta od wielu lat toczyła nierówna walkę z ciężką chorobą; delikatna, krucha jak porcelanowa filiżanka, a jednak wytrzymała i silna – była podporą starości swej ukochanej Matki.

Sama była wspaniałą Matką i Babcią a dla nas – zawsze uśmiechniętą, pogodną NASZĄ DANUSIĄ..

Ksiądz Moliński napisał: „Każdemu człowiekowi kiedyś czas się wypełnia” – Jej czas wypełnił się zbyt szybko, więc…

„Skąd wziąć spokój, skoro tyle w nas niepokoju?

Skąd wziąć radości, skoro tyle w nas smutku?

A przecież trzeba żyć…”

Danuta Gołąbek - alt

 

Warszawski Chór Polonia

 

 


stanislawkuczewskiW sobotę 12 maja 2012 roku w godzinach popołudniowych po długiej chorobie zmarł śp Stanisław Kuczewski organista, dyrygent i kompozytor

 

Stanisław Kuczewski urodził się w 1931 r. w Łękach Górnych, koło Tarnowa. Po edukacji muzycznej rozpoczął pracę w Warszawie.Ponad 30 lat pracował jako artysta chóru Opery Warszawskiej. W latach 70, poprzedniego wieku, pracował również jako pedagog muzyki w XXII Liceum Ogólnokształcącym, na Bielanach. Prowadził tam chór szkolny, z którym odnosił sukcesy na różnych Konkursach chóralnych. W dniu 1 stycznia 1976 r. podjął pracę jako dyrygent chóru Świętokrzyskiego, w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie. Chór głównie uczestniczył w liturgiach, szczególnie tych uroczystych. Ale nie tylko liturgia była w kręgu zadań zespołu. Chór wiele koncertował.

 

Pan Stanisław Kuczewski był również kompozytorem. Pod wpływem przeżyć, jakich wszyscy doznawaliśmy w czasie I Pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny, Stanisław Kuczewski napisał Oratorium: Jan Paweł II - I Pielgrzymka do Ojczyzny. Napisane zostało na chór, organy i solistów. Dzieło to było wykonywane kilkadziesiąt razy w wielu miejscach, Polski. Od 1980 r. pojawiło się nowe zadanie dla chóru - uczestniczenie w mszach świętych transmitowanych przez Polskie Radio. Chór Świętokrzyski - SURSUM CORDA, pod dyrekcją Stanisława Kuczewskiego śpiewał na nich ponad 400 razy. Stanisław Kuczewski zainicjował i organizował cykl Koncertów Pasyjnych w Bazylice Św. Krzyża. Swoją pracę z chórem zakończył w 2004 r. Inną artystyczną pasją Stanisława Kuczewskiego było malowanie obrazów olejnych, głównie pejzaży. Obrazy te znajdują się w różnych miejscach Polski, a nawet poza jej granicami.


 

 

stefanstuligrosz

 

Dzisiaj to jest 15 czerwca 2012 roku  w szpitalu w Puszczykowie zmarł  prof. Stefan Stuligrosz

 

założyciel i dyrygent chóru Poznańskie Słowiki. W sierpniu skończyłby 92 lata.stuligroszStefan Stuligrosz urodził się 26 sierpnia 1920 roku w Poznaniu. Od najmłodszych lat pasjonował się muzyką i jako młody chłopak bacznie obserwował próby Chóru Katedralnego pod batutą księdza Wacława Gieburowskiego. Od tego legendarnego w przedwojennym Poznaniu chórmistrza usłyszał, że powinien zostać jego następcą.

Wiecej informacji  http://www.mmpoznan.pl/416691/2012/6/15/zmarl-prof-stefan-stuligrosz?category=news

 

 

 




Z bólem serca informujemy, że w dniu 6 grudnia 2012 r. około godz. 15, w Instytucie Kardiologii w Warszawie zmarł w wieku 57 lat ś.p. Wiesław Jeleń - założyciel i Prezes Federacji Caecilianum, Prezes Zarządu Oddziału Warszawskiego Federacji, dyrygent chóru Epifania i Warszawskiego Chóru Polonia.
Odszedł za wcześnie człowiek ogromnego serca, głęboko wierzący, oddany Kościołowi, wspaniały organizator, krzewiciel i pasjonat muzyki chóralnej, nauczyciel i przyjaciel.
Będzie nam go brakowało.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie

Zarząd Oddziału Warszawskiego
Federacja Caecilianum

Msza św. pogrzebowa odbyła się w  środę 12 grudnia 2012 r. o godz. 12.00 w Kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Ateńskiej 12,w Warszawie, skąd  nastąpiło odprowadzenie na Cmentarz w Marysinie Wawerskim, ul. Korkowa 152.

Msza św. dziękczynna za życie i służbę  śp. Wiesława Jelenia odbyła się 15 grudnia 2012 r. o godz. 11.00 w kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Ateńskiej 12.